Junkrzy – “stara gwardia” Prus i Cesarstwa Niemieckiego
16 stycznia 2021W encyklopedii powszechnej wydawnictwa Gutenberga słowo Junkier posiada taką oto definicję: Junkier (niem. Junker, „junger Herr”, panicz), niegdyś młodsi synowie panujących; w mowie potocznej młodsi szlachcice. Partja junkrów, junkierstwem nazywano w Prusiech złośliwie od 1850 stronnictwo konserwatystów a właściwie ziemiańskie stronnictwo szlachty ze wsch dorzecza Łaby.
Junkrzy do dziś kojarzą się z uosobieniem siły, która starała się pokrzyżować szyki chcącym demokratyzować niemieckie społeczeństwo. Stanowili oni najważniejszą silę polityczną legitymującą władztwo Hohenzollernów oraz filar władzy Prus. Potocznie uważa się ich za właścicieli dużych obszarów ziemi w Prusach, Meklemburgii i Holsztynie. W ich rękach znajdowały się ogromne majątki (w szczególności na wschodzie Prus). W Niemczech słowo to jednoznacznie związane było ze służbą wojskową. W Cesarstwie Niemieckim pruscy posiadacze ziemscy stanowili ostoję władzy cesarskiej i główną siłę polityczną Prus. Wraz jednak ze zmianami ustrojowymi i mijającymi latami zmieniała się rola samych junkrów.
W Cesarstwie w drugiej połowie XIX wieku dominowały tradycyjne struktury władzy, a więc dwór, armia i junkrowie, choć nie była to już tak jednolita grupa jak niegdyś. Część junkrów skoligacona była z liberalizującymi arystokratami finansowo-przemysłowymi. Dominującym i już doskonale widocznym kierunkiem rozwoju Cesarstwa stał się militaryzm. Rozwój Niemiec był tak olbrzymi niemal w każdym aspekcie, że jedyną dostrzeganą i możliwą do realizacji koncepcją dalszego rozwoju był imperializm. Odpowiadał on świetnie ambicjom junkrów wywodzących swe zapatrywania z militarnych sukcesów Prus. Junkrzy w dzisiejszej Polsce nie cieszą się zbyt pozytywną opinią. Docenia się jedynie ich architektoniczną spuściznę na terenie dzisiejszej Warmii oraz Mazur i innych obszarów byłych Prus.
Pochodzenie Junkrów.
Junkrzy czyli pruscy posiadacze ziemscy, to szlachecka klasa społeczna wywodząca się z końca okresu panowania Krzyżaków w Prusach. W późniejszym czasie niemal każda rodzina szlachecka wywodziła swe pochodzenia z czasów poprzedzających panowanie władców pruskich. Druga połowa XV wieku zastała Prusy krzyżackie wyludnionymi i wyczerpanymi po wojnie trzynastoletniej. Zakonna kasa świeciła pustkami, tymczasem Krzyżacy posiłkowali się podczas wojny niemieckimi dowódcami najemnymi, którzy domagali się ogromnych żołdów. Wobec braku pieniędzy postanowiono płacić ziemią. Początkowo zakon oddawał swą ziemię pod zastaw. Reguła ta wskutek rosnącego zubożenia Krzyżaków poszła jednak z biegiem czasu w zapomnienie, a zastaw zastąpiła własność. To wówczas narodziły się największe wschodniopruskie rody junkierskie. Do grupy tej zaliczyć można także szlachtę wywodzącą się z plemion staropruskich. Zubożenie i postępujące wyludnienie obszarów Prus Książęcych po 1525 roku (czyli po sekularyzacji i uznaniu Albrechta Hohenzollerna lennikiem państwa polskiego) doprowadziło do powstawania olbrzymich obszarów, które stały się własnością rodów pruskich. Obszarnicy pruscy chętnie zajmowali wiodące funkcje w zakonnych urzędach w Prusach w celu pomnożenia własnego majątku. Do najważniejszych rodów junkierskich zalicza się m.in.: Dohnów, Eulenburgów, Dönhoffów, Egloffsteinów, Schliebenów, Waldburgów oraz rody staropruskie takie jak: Lehndorffów i Finckensteinów. Wiele z pruskich rodów cieszyło się wielka estymą i poważanie wśród europejskiej szlachty.
Przywiązanie junkrów do rodziny panującej oraz różnice w obrębie samego junkierstwa zależne były od danego obszaru. Najwcześniej pod panowaniem Hohenzollernów znalazła się Brandenburgia (jej wschodnia część – Nowa Marchia, znajduje się na obszarach dzisiejszej Polski). W tym rejonie przywiązanie do panujących objawiało się szczególnie mocno, nawet u rodów mających słowiańskie korzenie. Podobnie silne więzi z Hohenzollernami łączyły rody z Prus Wschodnich. Cechą szczególną występującą na obszarach wschodniopruskich była znaczna liczba rodów magnackich dysponujących ogromnym zapleczem w postaci ziemi. Rody i rodziny z innych części Królestwa Prus w większości nie dorównywały w majątkach Prusakom (może z wyjątkiem wielkich rodów z Holsztynu i Meklemburgii) i stanowiły szlachtę średnią i drobną. Ciekawa sytuacja wynikła na Śląsku, gdzie tradycyjne przywiązanie bogatych rodzin sięgało czasów Habsburgów, a nawet wcześniejszych i nie legitymowało władzy Hohenzollernów, w takim stopniu, jak miało miejsce choćby w Brandenburgii. Na Śląsku po części protestanckim, po części katolickim, ciągle istniała silna świadomość stanowa, która dotyczyła także bogatych rodów takich jak Schaffgotschowie i Carolathowie.
Kim byli Junkrowie.
Junkrzy, jako szlachta i warstwa społeczna pojawili się wyłącznie w Prusach i mieli podobny charakter, jak wielcy polscy obszarnicy – magnaci, mający równie wielki wpływ na państwo, choć w dużo mniejszym stopniu mu szkodząc. Prusy Wschodnie skąd wywodziła się większość rodów junkierskich charakteryzowały się małą urbanizacją i przyrostem naturalnym. Kraj ten był krajem rolniczym z przewagą pól uprawnych oraz łąk i pastwisk. Prusy Wschodnie wobec reszty Prus były krainą zapóźnioną gospodarczo i ekonomicznie. Sieć kolejowa była tam najsłabiej rozwinięta w całych Prusach. Ponad połowa mieszkańców trudniła się rolnictwem do połowy pierwszego dziesięciolecia wieku XX, a zaledwie poniżej jednej czwartej znalazło zatrudnienie w przemyśle i budownictwie. Znaczna większość mieszkańców Prus Wschodnich była wyznania protestanckiego, choć zachodnie rejony obfitowały w wyznawców katolicyzmu. Prusy Wschodnie i zamieszkujący je Junkrowie stanowiły jakby jądro Królestwa Pruskiego.
W jakim stopniu junkrowie identyfikowali się z państwem (a nie tylko z panującym rodem), jego losami i resztą społeczeństwa? Czy w końcu można mówić o jednej oraz jednolitej warstwie szlachty, która tworzyła junkrów? Poczucie wspólnoty wśród wielkich obszarników wzrosło w szczególności za czasów panowania Fryderyka II Wielkiego. Wojny prowadzone przez tego króla, choć ostatecznie zwycięskie ciężko odbiły się na prowincjach Królestwa Prus. A trudy poniesione w czasach trwania kampanii skonsolidowały i zwiększyły solidarność całego społeczeństwa, w tym junkrów do władzy królewskiej. Z punktu widzenia Hohenzollernów szczególnie pomocna w tym była nowoczesna i rozbudowana administracja. W Prusach szybko królowie zyskali pełnię władzy, stojąc wyraźnie wyżej od pozostałych stanów (inaczej miało to miejsce w Polsce, gdzie królowie dysponowali coraz mniejszym wpływem na władzę). Rozwiązanie Landtagów, czyli lokalnych sejmików, jeszcze te władzę umocniło. Brak władzy stanowej w lokalnych ośrodkach pozbawił szlachtę ich podstaw władzy. Usprawniło to integracje bogatej warstwy społecznej w społeczeństwo i silniejsze powiązanie jej z rodem panującym. W zamian junkrowie otrzymywali stanowiska oficerskie w armii pruskiej. To wtedy w XVII wieku zaczął się tworzyć topos junkra – żołnierza. Należy jednak podkreślić, że oficerowie armii pruskiej pełnili swą funkcję centralnie. Był to kolejny sposób na umocnienie poczucia pruskości.
Większość rodów junkierskich dysponowała przedrostkiem von (od) lub zu (w). Żeński odpowiednik Junkra –Junkfrau, był używany sporadycznie. Junkrowie używali także do określania siebie samych takich zwrotów jak Graf (Hrabia) oraz Freiherren (Baron). Większość junkrów służyła w armii jako Fahnenjunker (żołnierze), najemnicy bądź też wysocy urzędnicy.
Pruskie majątki dostarczały całym Niemcom wielkich ilości produktów Ziemi. Od 1900 roku, Junkrowie modernizowali swoje majątki, unowocześniając je, a przez co redukując różnice między importem a eksportem żywności. W końcu też pruska szlachta zaczęła także inwestować (co dotychczas urażało jej honor) w przemysł, co w krótkim czasie przyniosło jej ogromne dochody.
Rola Junkrów.
W 1907 roku w sześciu wschodnich Prowincjach Królestwa Prus junkrzy byli posiadaczami aż 40,8% wszystkich użytków rolnych. Trzeba zaznaczać, że w czasie gwałtownych przemian ekonomicznych, kiedy tylko junkrowie poczuli się zagrożeni ze strony nowych sił gospodarczych i przemysłowych, potrafili się jednoczyć i stawać warstwą bardziej jednolitą. Dzięki współpracy między sobą (a także politycznej sile) i wysokiemu odsetkowi ludzi gruntownie wykształconych mogli bez przeszkód wykorzystywać pomoc państwa, taką jak cła zaporowe, ulgi podatkowe oraz tanie kredyty.
W 1910 roku jedna trzecia wszystkich wyższych urzędników w Cesarstwie Niemieckim wywodziła się z junkierskiej arystokracji:
– 64% ministrów,
– 92% nadprezydentów prowincji
– 64% prezydentów rejencji.
Rola oraz siła polityczna junkrów w Cesarstwie Prus wzrastała wraz z poparciem dla militaryzmu. To właśnie w tym okresie junkrowie zdobyli najwyższą pozycję w państwie. Wokół pruskiej arystokracji wyrósł nowy mit ekskluzywności. Sama ze sobą była bardzo związana i dbała usilnie o wszelkie swoje interesy. Junkrowie stali w opozycji do reszty części składowych Cesarstwa Niemiec: dynamicznie rozwijającego się zachodu, miast północy i katolickiego południa. W dziewiętnastowiecznych Niemczech funkcjonowało popularne określenie: jeśli Prusy rządzą Niemcami, to Junkrowie rządzą Prusami, a przez to całymi Niemcami.
Stara gwardia.
W momencie rozpoczęcia się I wojny światowej wyżsi oficerowie: generałowie i pułkownicy z junkierskich rodzin oraz rodów stanowili aż 52% ogółu. Niemiecka armia licząca ponad pół miliona ludzi była dumą kraju. Mimo, że oficerowie w coraz większej części wywodzili się z warstw burżuazyjnych i inteligenckich, to w sztabie generalnym przeważali Prusacy. Sztab generalny cesarskiej armii, jako instytucja najwyższa w armii, miał przemożny wpływ na cesarza, który sam był również królem Prus, a więc osobą wychowaną przez junkrów w ich tradycji. Najwyższe dowództwo wojskowe armii niemieckiej, odwoływało się do historii Wielkich Prus ery króla Fryderyka II. Pruski militaryzm oraz typowe dla niego postawy powoli, lecz nieubłaganie zyskiwały poklask w całych Niemczech. Żelazny pruski dryl, wyraźna dykcja, postawa gwardyjska stały się synonimem najpierw pruskości a później niemieckości. Niemiecką mentalnością zaczęła kierować wielka trójca:
– dwór cesarski,
– dwór pański,
– armia.
Wojsko i żołnierze cieszyli się wielka estymą i uznaniem pozostałej części społeczeństwa, a mundur gwarantował uznanie, nie tylko w służbie, ale również po niej. Nauczyciele, urzędnicy itd. którzy nie przeszli służby wojskowej i nie stosowali nabytych w wojsku umiejętności, traktowani byli, jako osoby niższej kategorii.
W Rzeszy.
Na przełomie wieków, kiedy pozycja junkrów była ugruntowana, a niemiecki militaryzm osiągał swoje apogeum, nastąpiło zjawisko zlewania się wielkich obszarów junkierskich z bankami i wielkimi zakładami przemysłowymi. Gwałtownie rozwijające się Niemcy szybko stały się wiodącym gospodarczo krajem na świecie. Ich progres ekonomiczny doprowadził do tego, że zaczęły powstawać, w wyniku czego także mieć wpływ na politykę, grupy interesów oraz trusty banków. Junkrzy, posiadacze ziemscy oraz najbogatsi rolnicy w obronie swoich interesów założyli Bund der Landwirte, czyli Związek Rolników w 1893 roku. Już w rok po założeniu do tej organizacji należało około 200 tys., a w 1913 r. 330 tys. zrzeszonych członków. Junkrzy należący do stronnictwa konserwatystów protestanckich, stanowili ich główną siłę polityczną. Na mapie politycznej Cesarstwa Niemiec, należeli oni do paru konserwatywnych partii.
Partia Narodowych Liberałów była najsilniejszą podporą Rzeszy. Do jej członków należeli ludzie ze środowisk inteligenckich oraz sfer finansowo-przemysłowych.
Deutsche Reichspartei – Niemiecka Partia Rzeszy, była drugą partią rządową. Należeli do niej głównie wolni konserwatyści oraz kręgi agrarno-przemysłowe. Ostatnią i taką do której najliczniej należeli junkrzy była:
Deutschkonservative Partei, czyli utworzona w 1876 roku Niemiecka Partia Konserwatywna, reprezentująca wyłącznie interesy kół agrarnych. Partia ta, była silnym konglomeratem pruskich junkrów i obszarników, nastawionych negatywnie do idei Rzeszy.
Od lat 90. XIX wieku podstawa polityki Bismarcka, czyli mieszczański liberalizm narodowy, był spychany i tracił wpływy polityczne pod naporem junkrów, mimo ich spadającego znaczenia ekonomicznego. Korzystając ze swych szlacheckich przywilejów wywodzących się jeszcze z czasów feudalnych, wschodniołabscy potentaci zyskiwali władzę, nie tylko polityczną, ale również społeczną. Cesarstwo niemieckie stało się państwem administracyjnym, na które największy wpływ miało kilka czynników:
• cesarz,
• kanclerz,
• sekretarze stanu (czyli ministrowie),
• wojskowi (w przeważającej części kręgi junkierskie),
• radcy i dworacy,
• konsorcja przemysłowe i bankowe .
Nie zawsze jednak junkrzy wspierali Prusy. Zdarzały się sytuacje, które wzbudzały powszechny niepokój wśród rodów junkierskich. Gdy działania królów pruskich doprowadziły do zniesienia podstaw feudalizmu i obniżenia roli ziemiaństwa, w tych kręgach powstała silna opozycja, na czele której stanęła przede wszystkim rodzina von Marwitzów z Brandenburgii. Opozycja wzmocniła się jeszcze po ogłoszeniu zjednoczonego kościoła krajowego w Prusach. Dla części starych rodów było nie do zaakceptowania, że państwo ingeruje w wewnętrzne sprawy ich wyznania. Po wydarzeniach wiosny ludów, przywódca opozycji Adoph von Thadden, wystąpił ze zjednoczonego kościoła krajowego, zakładając dla staroluteran tzw. Wolny Kościół. Następne lata przyniosły zaś kulturkampf Ottona von Bismarcka, który o czym wie niewielu, uderzał również w protestantów, a więc także w junkrów.
Majątki i pałace Junkrów.
Rezydencje pruskich junkrów do dzisiaj pozostają największym świadectwem ich potęgi. Rozsiane po wszystkich prowincjach na wschód od Łaby fascynują i porażają swym pięknem, choć wiele z nich uległo na przestrzeni lat zniszczeniu lub dewastacji. Ich reprezentacyjne domy, znajdziemy w każdym zakątku świata, jaki stanowił ich dom, a więc: na Śląsku, Warmii i Mazurach, Pomorzy, Wielkopolsce, Brandenburgii, Holsztynie i Meklemburgii. Rodzaj budowanych pałaców zależał od danego obszaru, jednak we wszystkich przypadkach porażały one przepychem, jak i funkcjonalnością. Artystyczna prostota junkierskich posiadłości wydaje się uosabiać pruskie rozumienie państwa i świata; świata wartości reprezentowanego przez: pokorę, tradycję oraz praktycyzm. Dwory i pałace rodów junkierskich wznoszono z żelazną konsekwencją dotyczącą samej konstrukcji. Jej kształt formowały artystyczne mody i idee płynące z Berlina, stolicy Prus. Oczywiście nie wszystkie znalazły uznanie, a te które realizowano na powszechną skalę, miały spotykane tylko w rezydencjach junkierskich formy.
Oto kilka przykładów rezydencji junkierskich:
Podsumowanie.
Porażka w I wojnie światowej była wielkim niepowodzeniem junkrów i podkopała ich znaczenie na arenie całych Niemiec. To wtedy nastąpiło tąpniecie, które wstrząsnęło starymi rodami próbującymi bronić ustalonego porządku. Po wojnie pruscy junkrzy licznie wstąpili do nacjonalistyczno-konserwtywnej Deutschnationale Volkspartei – DNVP. Optowała ona za utraconą monarchią i sprzeciwiała się postanowieniom traktatu wersalskiego. Pruscy oficerowie, wychowywani według junkierskich wzorców, stanowili liczne grono nazistowskich oficerów, choć w funkcjach partyjnych liczba Prusaków była nieproporcjonalnie mniejsza do innych części Niemiec.
Nadejście III Rzeszy i Adolfa Hitlera, którego idee mocno uderzały w kościół i jego priorytety, wywołało duże poruszenie w części społeczności junkrów, odznaczającej się silnym tradycjonalizmem i konserwatyzmem. Datą symboliczną dla stosunków miedzy nazizmem a Prusami był rok 1933 i Dzień Poczdamu. W dniu tym Hitler, posługując się symbolami przejął pruskie dziedzictwo, przy okazji likwidując odrębność Prus, jako jednostki terytorialnej wchodzącej w skład Niemiec. Prusy stały się częścią nazistowskiej III Rzeszy. Sam nazizm, czerpał z pruskich i junkierskich wzorców tylko te rzeczy, które były mu odpowiednie. Sam Hitler, podziwiając Bismarcka i Fryderyka Wielkiego, pogardzał pruską szlachtą oraz wychowanym w tradycji junkierskiej urzędnikom i dyplomatom. Jego poglądy potwierdził zamach zorganizowany w Wilczym Szańcu 20 lipca 1944 roku. Na liście oskarżonych o spisek znalazły się setki osób, należących do junkierskich kręgów szlacheckich (m.in. z rodów Moltke, Kleist, Goerdeler). Wraz z upadkiem III Rzeszy i zajęciem jej obszarów przez wojska Armii Czerwonej upadły także rody junkierskie, tracąc swe ziemie. Dziś po junkrach pozostały tylko wspomnienia i ich rezydencje.
Do najsłynniejszych przedstawicieli junkrów należą:
Otto von Bismarck – kanclerz Cesarstwa Niemieckiego, pruski premier;
Gerd von Rundstedt- feldmarszałek armii niemieckiej;
Helmut von Moltke- -pruski feldmarszałek;
Carl von Clausewitz – twórca podręcznika strategii i taktyki „O wojnie”;
Joseph von Eichendorf – urzędnik i poeta;
Guido Henckel von Donnersmarck- przemysłowiec i jeden z najbogatszych ludzi epoki.
Bibliografia:
Chwalba A., Historia Powszechna. Wiek XIX, Warszawa 2009.
Krasuski J., Historia Rzeszy niemieckiej 1871-1945, Poznań 1971.
Kotłowski T., Niemcy 1890-1945, Kraków 2008.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cesarstwo_Niemieckie
Czapliński Wł., Galos A., Korta W., Historia Niemiec, 2010.
Krasuski J. Historia Niemiec, WrocławWarszawa 1998.
Zieliński Z., Niemcy-Zarys dziejów, Kraków 1998.
Osterhammel J., Historia XIX wieku. Przeobrażenia świata, Poznań 2013.
Prusy. Wzlot i upadek, 3/2012, Pomocnik Historyczny Polityki.
Wielka Ilustrowana Encyklopedja Powszechna, tom VII, Kraków.
http://encyklopedia.warmia.mazury.pl/index.php/Rezydencje_junkierskie_w_Prusach_Wschodnich
http://www.arta.olsztyn.pl/polski/palace.htm
https://en.wikipedia.org/wiki/Junker_%28Prussia%29
Copyright ©sempersilesiana