O Śląsku mam do powiedzenia same dobre rzeczy. Uważam go za piękny, choć to piękno jest bardzo specyficzne. Śląskość mnie ukształtowała ze względu na jej powagę, pewną rezerwę w rozmaitych kontaktach. To w gruncie rzeczy także bardzo śląskie: wstyd przed reklamowaniem się. Te sukcesy kompozytorskie są wartościowe z tego względu, że decydowała o nich wyłącznie muzyka. W naszym tutaj środowisku myślimy, że to niezbyt eleganckie, by o coś specjalnie zabiegać. Zrozumiałem szybko tę śląską niechęć do pychy, a także powszedni samokrytycyzm. Autor: Wojciech Kilar